Tula to ruiny miasta Tolteków, w środkowym Meksyku, w zachodniej części stanu Hidalgo. Miasto zostało założone w IX wieku jako Tollan. Nazwa tłumaczona jest na „Wśród sitowia”. Miejsce założenia miasta miało natura obronny, otoczone było z trzech stron ścianami wąwozu, którego dnem płynęła rzeka. Największy rozkwit przeżyło w X wieku, gdy to liczyło dziesiątki tysięcy mieszkańców i zajmowało obszar 16 km kwadratowych. Było jednym z centrów kulturowych Mezoameryki. Zniszczone zostało w XII wieku poprzez plemiona Chichimeków. Przetrwało jednak do podboju Meksyku poprzez Hiszpanów jako zależne od Azteków małe miasto-państwo. Obecnie na tym terenie znajduje się park archeologiczny związany ze sztuką Tolteków. Główne obiekty w Tuli to: podwórze główny, wraz ze spektakularnymi platformami, schodami, ołtarzami, pałacami i boiskami do gry, mieścił się w najwyższym punkcie miasta, El Palacio Quemado, Juego de Pelota 1 - najmniejsze z boisk do gry, jakie zostało odkryte w Tuli. Na końcach tej struktury są nisze, na jakich najpewniej były wyrzeźbione podobizny bóstw patronujących grze. W środkowej części, ściany boiska przyozdobione były przez płaskorzeźby wyryte w ciosanych kamieniach i El Coatepantli.W czasach świetności Tuli władza spoczywała w rękach kapłana noszącego imię legendarnego boga Mezoameryki - Quetzalcoatla.
Osobę troszczącą się o dobrobyt swoich poddanych, filozofa poświęcającego termin na modły, rozmyślania i wewnętrzne doskonalenie się w celu osiągnięcia jedności z najwyższą, do plemion Mezoameryki, zasadą świata - dwoistością, reprezentowaną poprzez boga Ometecuhtli. Według legend przeciwko Quetzalcoaltowi powstało trzech czarnoksiężników domagających się składania krwawych ofiar i opuszczenia Tuli poprzez najwyższego kapłana. Różne są wersje, według jakich zamiar czarnoksiężników się powiódł. Kronikarz Bernardino de Sahagun opisał legendę , w której po wielu zawiłych intrygach mających na celu zgładzenie możliwie największej liczby poddanych Quetzalcoalta, dochodzi do odwrotnej sytuacji. Został on podstępnie odwiedzony od przeprowadzenia porannych obrzędów. Zrozpaczony duchowny opuścił swoją siedzibę i udał się nad morze. Tam według jednych wersji zmarł a według innych udał się do miejsca Tlillan Tlapallan. Mit ten uważany bywa za przyczynę dramatycznej pomyłki Azteków witających statki markiza del Valle, don Hernana Cortesa jako powracającego boga.
Polecamy
Najnowsze
Kuchnia meksykańska
Kuchnia meksykańska jest jedną z najpopularniejszych na świecie. W każdym większym mieście znajdziemy restaurację serwującą przysmaki z tego... [...]